[...] km biegnie się raczej wolniej to w czasie 60s dajesz mocne tempo. I jak to wygląda u Ciebie - cały czas biegniesz patrząc na zegarek, biegniesz na wyczucie i potem dochodzisz w domu jakie miałeś tempo? ;-) Bo trochę mnie to zaciekawiło w kontekście tych 60s interwałów, które też robiłem ;-) Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-06-18 16:17:11
Marzy mi się jednak Gdynia w przyszłym roku (plan max). Jeśli się odważę to wtedy nie wystartowałbym w Poznaniu. Co do sprzętu to już mam aprobatę w domu... wytłumaczyłem, że ten triathlon to i tak opcja dość tania. Kryzys wieku średniego mógłby objawić się znacznie mniej korzystnie...:-) W takim ukladzie dobrze bedzie dla Ciebie zrobic tak jak [...]
[...] i dla mnie to wyczyn po pół roku treningu) tak czy inaczej, pod koniec biegu na ostatnich kilometrach mimo potwornego zmęczenia (średni HR był w kosmosie) potrafiłem przybić 5 tym którzy chcieli, bawiłem się, dlatego nie ma usprawiedliwienia, jak ktoś ma wisielczy humor może lepiej powinien siedzieć w domu, a nie psuć wrażenia, zabawę i klimat.
[...] wydolnosc - jestem.. dobra, ostroznie, jestem dobrej mysli, trzepie dlugosc basenu na bezdechu niemal swobodnie w cyklu. Chuda lata na dol otwierac dzieciakom - cukierki w domu sie koncza. A zapas byl..gigantyczny :) Ja mam luz - bo z moja facjata przebierac sie nie musze, i raz w roku wygladam - normalnie ;) [...]
[...] ze nie bede mial wiecznie szczescia, i predzej czy pozniej w czasie zawodow zlapie mnie deszcz. Dzis bylem bliski zmiany kola i odpracowania treningu na trenazerku w domu.. Ale obejrzalem skrot relacji z tegorocznych mistrzostw swiata w Kona, a sila woli ludzi niepelnosprawnych udzielila sie i mnie. Niezmiennie marze, kiedys tam sie [...]
[...] saunuje sie w srody. Poczytam ksiazke, poleze, wygrzeje sie, wroce, zjem kolacje i spac. Co jutro, jeszcze nie wiem - pogoda nedzna i nie wiem czy rower zrobie w polu czy w domu - na godzine jazdy szkoda ruszac, wiecej czasu spedze pozniej na myciu sprzetu ;) Milego wieczora ! Ps. taka szafe chyba sobie urzadze ;) [...]
[...] u nas - i czuje sie szczesliwy, bo to bedzie 11 Sylwester z rzedu w tym samym gronie - potrafie sobie cenic przyjazn chyba bardziej niz cokolwiek innego. Imprezujemy w domu, wychodzimy tylko na kolacje na 19 i kolo polnocy nad Ren - bo w piwnicy czeka juz na odpalenie to i owo ;) [...]
[...] cotygodniowa rutyna. Pozna jesienia i zima 2015/2016 bede biegal wybiegania 40 km co tydzien. Poki co dzis szybkie plywanie na koniec dnia, bo Chuda ma dzis 30 urodziny i w domu malutkie przyjecie. Jutro zreszta tez przyjecie, podobnie w weekend - goscie z Polski - tak wiec trenuje normalnie, ale jem "na mase" ;) [...]
[...] w Puszczykowie - to srednia temperatura w dniu startu wynosila.. 26,5 stopnia celsjusza.. Mam nadzieje, ze gorzej nie bedzie ;) Trzeba dbac o nawadnianie i chlodzenie, mam w domu mistrzynie w tej dziedzinie, wiec jest sie od kogo uczyc. U nas jak wspominalem wiosna, pieknie, slonecznie, cieplo i sucho. Ale Zosia jest ponad to, na calej wielkiej [...]
[...] fabularne niekomputerowe grywałeś może ? Za dzieciaka, w czasach przedkomputerowych, grywalismy na klatce schodowej na ostatnim pietrze, albo jak jakas matka sie zlitowala w domu u kogos, nieraz i caly weekend ;) Glownie karcianki pozyczone cudem od jednego kolegi co mial rodzicow lekarzy, i ogolnie mial wszystko. Najlepiej czulem sie w roli [...]
[...] biegu masowym. Gratulacje Marcin, pobiegłeś i wziąłeś co Twoje, cudów nie ma, jak cieżko pracowałeś to widać jak na dłoni /-)_ Nie napilem sie ;) Wypilem piwko bezalko, a w domu 3 juz klasyczne z pepsi maks, pol na pol, bo takie lubie ;) Masowka ma swoje prawa i urok, na 6 km bylem bliski smierci, na 8 tylko przeklinalem ze nie moge szybciej bo [...]
[...] tej trudnej decyzji ;) Jutro NIE biegam :) Dla Ciebie i rodziny rowniez wszystkiego, co dla Was wazne i wartosciowe ! Dzielimy sie z łatką sprzetem, tu prezent od sposora dzialu - mnie sluzy na spacerach i w treningach w terenie, a łaciatej w domu, w czasie lezingu ;) Uwielbia te bluze ;) /SFD/Images/2015/4/4/e69aee49965143c29d149fefca4bcd96.jpg
[...] sie doksztalce. Poki co, traktuje to jako ostatni raz - ciekawa historia, bede mial w metryczce pierwszy i ostatni raz - i nic pomiedzy ;) Brrrr ;) j**ac to, mamy z Chuda w domu oboz motywacyjny, pojedziemy w niedziele na wojne. Wolnosc wyboru to jest jedyne co mamy tak naprawde do wlasnej dyspozycji, jak konczyc, to na wlasnych warunkach.
[...] Europy na dystansie 226 km - nie widze mozliwosci bym byl w stanie w Gdyni godnie wystartowac na 113 km - a na odpiernicz ambicja mi nie pozwala - wszedzie, ale nie w domu ;) Wstrzymuje sie z decyzja do Malborka, sprawdze jak bede czul sie tydzien i dwa po zawodach - by miec jakis odnosnik. Na pocieszenie pozostanie opcja sprintu - jest to [...]
[...] nie ma jeszcze wiec nie wiem jak to wygladalo na tle innych biegaczy, ale mniejsza o to, uzupelnie. Dzis wazniejsze byly dla mnie mozliwosc samego pobiegania, startu w domu, w mojej Gdyni, startu z kolegami z forum, Shadow i Heinzem. Wyszlo cudowne biegowo towarzyskie spotkanie w doskonalej atmosferze, jestem zachwycony i serdecznie Wam [...]
[...] Zdecydowanie jednym z moich marzen stalo sie poprowadzenie grupy w maratonie jako pacemaker, mysle ze zalatwie sobie te fuche na Poznan Marathon 2017 ;) Jestem juz w domu, w Dusseldorfie. Sam.. Poj**alo sie znow, musialem Chuda zostawic pod opieka lekarzy. Zycie bardzo stara sie ostatnio cos nam udowodnic, ale my sie nie damy. Nigdy sie [...]
[...] dostane prawo do niemieckiego obywatelstwa, zyskam prawo do noszenia broni jako osobistej, ale z cala masa obostrzen, w praktyce nie ma to sensu i bron zamknieta bedzie w domu w sejfie tak jak teraz. Bron palna ma jedna ceche o ktorej kazdy kto o niej mysli musi wiedziec i musi miec jej pelna swiadomosc. Jesli wyciagasz bron, musisz byc gotow [...]
[...] ze za kilka lat ceny IM w Gdyni zrownaja ze swiatem tak, jak nie ma watpliwosci ze bedzie to impreza ktora na zawsze wpisze sie w kalendarz IM. Gdynia jest genialna, kibice sa genialni - to sie nie moze nie udac. Dlatego ja u siebie w domu bede startowal dopoki zdrowie pozwoli, jestem dumny ze mamy taka impreze w moim rodzinnym miescie..
[...] trenowalem. Wigilia to w sumie zwykly dzien roboczy, wiec silownia sie nie liczy. Swieta wlasciwe sa wczoraj i dzis i nie ruszylem nawet palcem w temacie sportu ;) Jutro ruszamy do Poznania, ale to juz przed podroza pobiegam odrobinke.. w poniedzialek wieczorem bede juz w domu i zwyczajnie wejdzie silowania, a potem juz pojdzie zwyklym torem ;)
[...] wiosenny maraton do Rotterdamu, mam juz rezerwacje hotelu na wszelki wypadek, ale okolicznosci sie pozmienialy i wiele wskazuje na to ze ze wzgledow logistycznych pobiegne w domu, czyli ponownie Dusseldorf 26 kwietnia. Prawdopodobnie pobiegne tez Poznan jesienia, ale lekko, bo chcialbym przezyc przygode zajacowania grupie w maratonie. Dostane [...]